Ciepła i słoneczna pogoda przy końcu września bardzo sprzyjała grom i zabawom na wolnym powietrzu oraz tradycyjnym już spotkaniom klasowym przy ognisku, organizowanym pod hasłem „Święta pieczonego ziemniaka”. Uczniowie przyszli na spotkania dobrze przygotowani, zaopatrzeni obficie w drewno, kiełbaski i pieczywo. Kiedy pierwsze płomienie ognia lizały nieśmiało drobne szczapki, a potem coraz grubsze bierwiona drewna,  wszyscy niecierpliwie czekali z kiełbaskami nadzianymi na kije, kiedy wreszcie można będzie zacząć je podpiekać. Smakowity zapach kiełbasek i dymu z ogniska roznosił się wokoło.

Po upieczeniu i zaspokojeniu naszych apetytów przyszedł czas na grę w piłkę nożną oraz dwa ognie. W międzyczasie w żar ogniska powędrowały owinięte aluminiową folią ziemniaki i nie minęło pół godziny, jak były gotowe. Nie starczyło po jednym ziemniaku dla każdego, ale uczniowie zgodnie dzielili się miedzy sobą, tak żeby każdy kto miał ochotę mógł chociaż spróbować smaku ziemniaka z ogniska.

Po skończonych spotkaniach wszystkie pozostałości, śmieci, papierowe talerzyki i jednorazowe kubki zostały uprzątnięte do czysta.