Krótkie zaskoczenie, szybka mobilizacja i brak paniki. Tak w skrócie opisać można próbny alarm pożarowy, który ogłoszono w PSP w Szczedrzyku. Został on przeprowadzony nieprzypadkowo 1 czerwca, a więc w dniu, który kojarzy się raczej z czymś miłym. Celem alarmu było przećwiczenie ewakuacji i sprawdzenie znajomości wymaganych procedur. Wszystko oczywiście w warunkach całkowitego zaskoczenia.
Po usłyszeniu sygnału uczniowie pod opieką nauczycieli oraz pozostali pracownicy szkoły sprawnie ewakuowali się na boisko. Stamtąd obserwowali działania strażaków symulujące gaszenie pożaru ,oraz ewakuację ludzi z pięter szkoły. Przebieg akcji nadzorował komendant OSP w Szczedrzyku Andrzej Jakubiec, który również koordynował działania czterech jednostek straży pożarnej. Po odwołaniu alarmu, uczniowie spotkali się na krótkim apelu, podsumowującym całą akcję. Kierujący pracą ochotników zademonstrował strój strażaka oraz jego podstawowe wyposażenie. Dyrektor szkoły Anetta Gajda- Janowska pochwaliła uczniów za zdyscyplinowanie i odpowiedzialne zachowanie. Podkreśliła, że alarm przebiegał sprawnie i bez przykrych niespodzianek. Pomimo tak nietypowo zaczętego dnia złożyła uczniom życzenia z okazji Dnia Dziecka .Życzyła min. aby takie sytuacje i im podobne nigdy nie stały się ich udziałem.